75 rocznica oficjalnego zakończenia II wojny światowej w Europie i ZSRS
Witamy,
Dzisiaj, 8 maja mija 75 lat od zakończenia II wojny światowej w Europie oraz Rosji. Jeden dzień wcześniej przedstawiciele III Rzeszy w mieście Reims we Francji, podpisali akt bezwarunkowej kapitulacji Niemiec przy Przedstawicielach Anglii, USA oraz ZSRS a następnego dnia powtórzoną tę samą "ceremonię" w Berlinie w obecności tych samych przedstawicieli. Wojna na świecie trwała jeszcze do 2 września tego samego roku, ale o jej zakończeniu napiszemy innym razem.
Dlaczego Niemcy skapitulowały?
Zacznijmy od 30 kwietnia 1945 roku. Tego dnia Adolf Hitler prawdopodobnie zginął. Są różne wersje na temat jego śmierci. Niektórzy mówią że było to samobójstwo inni że zabójstwo. Ciała Hitlera nie odnaleziono, stąd są podejrzenia że fingując swoją śmierć, uciekł może gdzieś do Ameryki Południowej. Rząd po "śmierci" Hitlera przejął Paul Joseph Goebbels, który z kolei popełnił samobójstwo 1 maja zabijając również swoją żonę, która zamordowała ich 6 dzieci... Ostatecznie po śmierci Goebbelsa kanclerzem III Rzeszy został Ludwig Schwerin von Krosigk. Zniknęcieie Führera było jednym z powodów, które przyczyniły się do kapitulacji Niemiec w maju. Kolejnym było słabnięcie armii niemieckiej oraz zajmowanie coraz większych obszarów przez aliantów w tym samego Berlina, który skapitulował 2 maja.
Jakie były dalsze losy Polski?
Losy Polski po oficjalnym zakończeniu wojny w Europie w pewnym stopniu się nie zmieniły. Nasi rodacy wciąż byli pozbawieni wolności i prześladowani przez UB oraz Sowietów, którzy siali propagandę że "wyzwolili" naszą Ojczyznę. Tak naprawdę zakończenie tej wojny było dla Polski początkiem kolejnej okupacji - sowieckiej. Rosjanie nie traktowali lepiej Polaków niż Niemcy: mordowali, okradali, katowali, prześladowali, wykradali żywność mieszkańcom różnych wsi, przez co ludzie głodowali, w miastach powstawały kolejne siedziby UB i MO, podstępem wybijali i aresztowali żołnierzy AK i NSZ, byłych członków partyzantki wywozili oraz do pozostałych po wojnie niemieckich obozów na terenie Polski trafiali polscy patrioci... Są jeszcze przykłady okrucieństwa jakie Sowieci wyrządzali Polakom po wojnie, ale to chyba już wystarczy. Sowieci nie wyzwolili Polski, tylko ją ponownie zniewolili...
Jak wyglądała rosyjska propaganda w Polsce?
Hucznie obchodzona 9 maja rocznica zakończenia wojny, stawała się dla społeczeństwa okazją do manifestacji dumy i wdzięczności dla osób, które oddały swoje życie i zdrowie za wolność i pokój. Oczywiście była także (a w zasadzie przede wszystkim) okazją do propagandowych działań ze strony władz i wdzięczenia się w kierunku ''Wielkiego Brata'' ze wschodu, na przykład wykorzystując fakt,
że 1 Warszawska Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki walczyła na froncie u boku Armii Czerwonej, by pokazać światu, że to Rosjanie "wyzwolili" Polaków spod niemieckiego buta dając Polsce wolność. Gdyby tego było mało, komuniści pokazując społeczeństwu jakimi to ''bandziorami'' są polscy żołnierze (walczący wtedy z ówczesną polityką i sprzeciwiając się nakazom jakie Rosjanie narzucali) zniechęcili większość rodaków do pomocy walczącym.
że 1 Warszawska Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki walczyła na froncie u boku Armii Czerwonej, by pokazać światu, że to Rosjanie "wyzwolili" Polaków spod niemieckiego buta dając Polsce wolność. Gdyby tego było mało, komuniści pokazując społeczeństwu jakimi to ''bandziorami'' są polscy żołnierze (walczący wtedy z ówczesną polityką i sprzeciwiając się nakazom jakie Rosjanie narzucali) zniechęcili większość rodaków do pomocy walczącym.
Jak wyglądały prześladowania żołnierzy niepodległych?
Przypalanie, wyrywanie włosów i paznokci, miażdżenie genitaliów oraz palców, rany zadawane wszystkim, co tylko wpadło w ręce. Chociaż brzmi to jak sceny z horroru, tak wyglądały realia życia niezłomnych w powojennej Polsce. Major Wiktor Herer, naczelnik wydziału śledczego w MBP, w 1948 roku powiedział o polskich żołnierzach:
Jeden z partyzantów AK, Sprawiedliwy wśród Narodów Świata- Maksymilian Jarosz- powiedział:
Przypalanie, wyrywanie włosów i paznokci, miażdżenie genitaliów oraz palców, rany zadawane wszystkim, co tylko wpadło w ręce. Chociaż brzmi to jak sceny z horroru, tak wyglądały realia życia niezłomnych w powojennej Polsce. Major Wiktor Herer, naczelnik wydziału śledczego w MBP, w 1948 roku powiedział o polskich żołnierzach:
„Zadaniem naszym jest nie tylko zniszczyć was fizycznie, ale my musimy zniszczyć was moralnie w oczach społeczeństwa”
Szybko się dowiedzieliśmy, że Armia Czerwona rozbraja żołnierzy AK i kieruje ich do ośrodków mobilizacyjnych Wojska Polskiego. Część została internowana w obozie na Majdanku. Wielu NKWD wywoziło do ZSRR albo mordowało na miejscu. Akowcy nie wiedzieli, co robić. Ci, którzy nie polegli z bronią w ręku, byli więzieni i katowani miesiącami, by następnie – w pokazowych procesach – usłyszeć wyrok śmierci.
Aresztowanych żołnierzy wyklętych oprawcy bili i kopali, a gdy to nie przynosiło efektów, używali gumowych pałek, kolb karabinów, pasów z metalowymi sprzączkami czy pejczy. Głodzili, wybijali zęby, przypalali, razili prądem, przetrzymywali w wyziębionych celach, zmuszali do wielogodzinnego stania lub klęczenia, pozbawiali snu. Katowali ich zarówno fizycznie, jak i psychicznie.
https://polscy-bohaterowie.blogspot.com/2019/07/witold-pilecki-witold.html
Na egzekucję szedł skrajnie wyniszczony – miał połamane oba obojczyki i żebra, uszkodzone kręgi szyjne i powyrywane paznokcie.
https://polscy-bohaterowie.blogspot.com/2019/06/hieronim-dekutowski-zapora.html
Hieronim Dekutowski "Zapora":
https://polscy-bohaterowie.blogspot.com/2019/07/witold-pilecki-witold.html
Witold Pilecki "Witold":
Po ogłoszeniu wyroku skazującego na trzykrotną karę śmierci katowany miesiącami Witold Pilecki powiedział:
„Ja już żyć nie mogę (…), mnie wykończono.
Bo Oświęcim to
była igraszka”
https://polscy-bohaterowie.blogspot.com/2019/06/hieronim-dekutowski-zapora.html
Hieronim Dekutowski "Zapora":
Cichociemny, szef Kedywu Inspektoratu AK Lublin-Puławy, w wieku 30 lat po wszystkich torturach jakie na nim stosowano przypominał stojącego nad grobem starca. Zgarbiony i posiwiały, bez zębów i paznokci, ze śladami po złamaniach rąk, żeber i nosa. Śledztwo w jego sprawie trwało od 19 września 1947 roku do 1 czerwca 1948 roku i przez cały ten czas pastwili się nad nim ubeccy oprawcy.
,,Śledczy polecił najpierw napisać życiorys, następnie zadawał pytania. Kiedy więzień zamilkł, uderzył go w szczękę, co spowodowało oparcie więźnia o ścianę. Dalej okładał na oślep całe jego ciało, które więzień bronił biernie pięściami. Ból w głowie, wszystko wirowało dookoła. Po torturowaniu, krwawienie z nosa. Na tym jednak nie koniec. Gdy to nie pomogło, nastąpiło kopnięcie więźnia w kość goleniową. (…) Znowu bicie palką gumową z metalowym zakończeniem w pięty – to podrażniało mózg. A kiedy już nic nie pomogło, wtedy na żądanie śledczego wtargnęli ubowcy uzbrojeni w kije. Powalili więźnia na podłogę, bicie, deptanie aż do nieprzytomności.''
Byli to prawdziwi superbohaterowie. Ludzie, o których teraz cała Polska powinna grzmieć i głośno mówić nie dając satysfakcji tym, którzy sprawili że byli oni wyklętymi. Walczyli dla nas. O lepsze jutro. O to, by Polska była godnym, wolnym i pięknym państwem. Czy ich starania nie poszły na marne?
Komentarze
Prześlij komentarz