63 dni krwi i chwały: 5 tydzień
Dzień 29, 29.08.1944, wtorek
Rządy Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych przyznają polskim żołnierzom prawa kombatanckie, uznając Armię Krajową za integralną część Polskich Sił Zbrojnych. Trwają bombardowania lotnicze i ostrzał artyleryjski Starego Miasta. W nocy powstańcy powstrzymują silne natarcie wroga z Ogrodu Saskiego na linię ulicy Królewskiej a na Mokotowie Niemcy przystępują do kolejnych nalotów. Natomiast w zburzonym szpitalu Elżbietanek przy ulicy Goszczyńskiego ginie wielu rannych oraz część personelu.
Dzień 30, 30.08.1944, środa
Kanałami do Śródmieścia i na Żoliborz przechodzą ranni. Po południu samoloty wroga bombardują przepełniony rannymi budynek szpitalny przy ul. Chełmskiej 19. Ostrzelany pociskami zapalającymi szpital staje w płomieniach. Ginie wielu rannych i chorych. W trakcie wielogodzinnej akcji ratunkowej Powstańcy ponoszą dotkliwe straty. Wieczorem oddziały powstańcze przegrupowują się i przygotowują do przebicia z ul. Bielańskiej w kierunku Hal Mirowskich i Placu Żelaznej Bramy. Atak ma być wsparty równoczesnym natarciem oddziałów śródmiejskich z Grzybowskiej i Królewskiej: akcja ma na celu utworzenie "korytarza", umożliwiającego całkowitą ewakuację rannych i ludności cywilnej do Śródmieścia.
Dzień 31, 31.08.1944, czwartek
W nocy powstańcy podejmują próbę połączenia Śródmieścia ze Starym Miastem. Na kilka godzin przed terminem właściwego uderzenia ok. 100 żołnierzy z batalionu „Czata 49” przechodzi kanałami na plac Bankowy. Ich zadaniem jest atak nieprzyjaciela od tyłu: powstańcom nie udaje się jednak zaskoczyć Niemców. Straty po stronie polskiej są duże.
Dzień 32, 01.09.1944, piątek
Niemcy przestępują do generalnego szturmu na Stare Miasto. Oddziały lądowe wspiera lotnictwo. Pomimo tego powstańcy dzielnie powstrzymują natarcie. Jednak po pewnym czasie opór zostaje złamany i zostaje zarządzona ewakuacja załogi przez kanały.Naczelny Wódz, gen. Kazimierz Sosnkowski, w rozkazie do wojska zarzuca aliantom bierność wobec tragedii Warszawy.
Dzień 33, 02.09.1944, sobota
W wyniku ostrzału niemieckich czołgów upada kolumna Zygmunta. Szturmowe oddziały generała Güthera Rohana opanowują Sadybę i dokonują masowych mordów ludności cywilnej. Z zajętych pozycji Niemcy prowadzą silny ostrzał artyleryjski, skierowany głownie na Górny Mokotów oraz rejon ulicy Puławskiej. Powstańcy bezskutecznie próbują zająć Uniwersytet.
Dzień 34, 03.09.1944, niedziela
Bojowe grupy uderzeniowe generała Dirwangera i pułkownika Schmidta przypuszczają szturm na Powiśle, bronione przez powstańców pod wodzą majora Stanisława Błaszczaka "Roga". Atak wroga na północną część Śródmieścia zostaje odparty.
Dzień 35, 04. 09.1944, poniedziałek
Niemcy od rana bombardują oraz ostrzeliwują z artylerii Powiśle i północną część Śródmieścia. Elektrownia Miejska na Powiślu, odpowiedzialna za dostarczanie prądu miastu zostaje zniszczona. Po ostrzale artyleryjskim atakuje niemiecka piechota. Chociaż zostają odparci, oddziały powstańcze ponoszą duże straty. Po dwóch godzinach Niemcy atakują ponownie i zajmują gmach Zarządu Wodociągów przy ulicy Lipowej. Sytuacja obrońców jest tragiczna: liczne pożary uniemożliwiają organizację stanowisk obronnych a wielu powstańców ginie w wyniku ostrzału artyleryjskiego i bombardowania. W tej sytuacji major Stanisław Błaszczak "Rój" zarządza ewakuację cywilów do Śródmieścia. W międzyczasie trwa bombardowanie Mokotowa, a Brytyjczycy żądają od władz sowieckich pomocy dla Powstania. Płyta Grobu Nieznanego Żołnierza zostaje zmiażdżona gąsienicami niemieckich czołgów.
Komentarze
Prześlij komentarz