63 dni krwi i chwały: 9 tydzień
Dzień 57, 26.09.1944, wtorek
Rozpoczęła się ewakuacja powstańców kanałami z Mokotowa do Śródmieścia. Niemcy nie odpuszczali: zaczęli napuszczać wodę do kanałów, wrzucali granaty i piasek...
Dzień 58, 27.09.1944, środa
Na Mokotowie rozpoczyna się silne natarcie niemieckie. Po przeanalizowaniu sytuacji strona polska wysyła parlamentariuszy celem pertraktacji w sprawie ewakuacji ludności cywilnej i rannych oraz ustalenia warunków kapitulacji dzielnicy. Generał von dem Bach zapewnia parlamentariuszy, że Powstańcy będą traktowani zgodnie z postanowieniami konwencji genewskiej. Mimo tych obietnic, na ul. Dworkowej nieprzyjaciel morduje ok. 120 osób. Są to głównie Powstańcy, którzy nie zdołali dotrzeć kanałami do Śródmieścia i zawrócili na Mokotów. Około południa Mokotów kapituluje.
Dzień 59, 28.09.1944, czwartek
Po kapitulacji Mokotowa cały wysiłek bojowy Niemcy koncentrują na Żoliborzu. Oddziały nieprzyjaciela pacyfikują wsie puszczańskie. Palą Pociechę, Wiersze, Janówek, Brzozówkę, Krogulec i inne. Przed południem polscy parlamentariusze w imieniu Komendy Głównej AK prowadzą rozmowy z gen. von dem Bachem w jego kwaterze w Ożarowie. Niemiecki dowódca przedstawia warunki kapitulacji Warszawy. Wieczorem w kwaterze Komendy Głównej AK zapada decyzja, by rozmowy w sprawie kapitulacji kontynuować.
Dzień 60, 29.09.1944, piątek
Rozpoczyna się generalny szturm na Żoliborz. Przeważające siły wroga kilkakrotnie nacierają od południa i zachodu. Po zaciętych walkach oddziały powstańcze wycofują się. W Śródmieściu, na prośbę Niemców, około godziny 13:00 rozpoczyna się lokalne zawieszenie broni.
Dzień 61, 30.09.1944, sobota
Trwają dalsze pertraktacje z z gen. Erichem von dem Bachem, a potem z dowódcą 19. dywizji pancernej gen. Kaellnerem, w sprawie zaprzestania dalszych działań bojowych na Żoliborzu. Około 18:00 Żoliborz kapituluje. Do godz. 23.00 oddziały AK składają broń, a następnie przechodzą pod eskortą niemiecką na teren „Pionier-Parku” na Powązkach. Polscy parlamentariusze prowadzą w siedzibie gen. von dem Bacha w Ożarowie pertraktacje w sprawie ewakuacji ludności cywilnej ze Śródmieścia. Uzyskują zgodę na zawieszenie broni w dniach 1 i 2 października od godziny 05:00 do 19:00. Równocześnie w Londynie, po dymisji gen. Kazimierza Sosnkowskiego, prezydent Władysław Raczkiewicz mianuje gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora” Naczelnym Wodzem Polskich Sił Zbrojnych.
Dzień 62, 01.10.1944, niedziela
Podczas zawieszenia broni Śródmieście opuszcza zaledwie 8 tys. osób. Liczbę ludności podlegającej ewakuacji strona niemiecka określa na 200 do 250 tysięcy. Wobec beznadziejnej sytuacji po upadku Mokotowa i Żoliborza oraz w braku jakiejkolwiek realnej pomocy, Komenda Główna AK i Delegatura Rządu decydują się kontynuować rozmowy kapitulacyjne. W nocy zostaje opracowany polski projekt umowy o zaprzestaniu działań bojowych w Warszawie. Ma on stanowić podstawę do rozmów ze stroną niemiecką. Po godzinie 19:00 po upłynięciu terminu rozejmu, Niemcy wznawiają gwałtowny ostrzał artyleryjski Śródmieścia.
Dzień 63, 02.10.1944, poniedziałek
Od godziny 05:00 obowiązuje zawieszenie broni. Do godziny 19:00 Warszawę opuszcza około 16 tysięcy mieszkańców. Po dwóch dniach ewakuacji w Śródmieściu pozostaje nadal ponad 80% ludności cywilnej. Przez cały dzień toczą się pertraktacje polsko-niemieckie w siedzibie gen. von dem Bacha. Obie strony podpisują formalny układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie. Najważniejsze ustalenia umowy kapitulacyjnej obejmują: - przyznanie Powstańcom, także tym, którzy dostali się do niewoli od 1 sierpnia 1944 poczynając, uprawnień wynikających z konwencji genewskiej z dnia 27 sierpnia 1929, dotyczącej postępowania z jeńcami wojennymi; - Powstańcy nie będą ponosić odpowiedzialności za działalność wojskową i polityczną przed Powstaniem; - oddziały Armii Krajowej mają opuszczać miasto dla złożenia broni w dniach 4 i 5 października; - wobec ludności cywilnej, ewakuowanej z Warszawy, nie będą wyciągane żadne konsekwencje w związku z działalnością we władzach i administracji cywilnej.
Poniżej są opisane okoliczności kilka dni po Powstaniu Warszawskim.
Dzień 64, 03.10.1944, wtorek
Ludność Warszawy masowo opuszcza miasto i idzie wprost do obozu przejściowego w Pruszkowie. Z Pruszkowa droga prowadzi do obozów lub na roboty przymusowe do Niemiec, bądź w głąb kraju. Zgodnie z postanowieniami układu kapitulacyjnego od rana trwa usuwanie barykad, znajdujących się najbliżej linii niemieckich. Powstańcy przygotowują się do złożenia broni. Odbywają się ostatnie odprawy oficerów i zbiórki żołnierzy.
Dzień 65, 04.10.1944, środa
Zgodnie z umową kapitulacyjną oddziały powstańcze zdają amunicję. Pierwsze oddziały Armii Krajowej opuszczają Warszawę. W eter płyną ostatnie audycje powstańczego Polskiego Radia i radiostacji „Błyskawica”. Przed jej mikrofonem zasiada tego dnia szef techniczny, Jan Georgica pseudonim „Grzegorzewicz”. Wspomina warunki pracy i podaje parametry techniczne radiostacji. O godziny 09:30 nadaje na pożegnanie „Warszawiankę”, po czym młotem niszczy nadajnik. Dowódca AK generał Tadeusz Komorowski pseudonim „Bór” podpisuje ostatnią depeszę do władz RP w Londynie, nadaną następnego dnia rano. Ukazują się ostatnie numery pism powstańczych: „Dziennika Radiowego”, „Robotnika”, ”Wiadomości Powstańczych” i nr 102 „Biuletynu Informacyjnego”.
Dzień 66, 05.10.1944, czwartek
Z Warszawy wychodzi reszta oddziałów Armii Krajowej. Kolumny Powstańców kierowane są do Ożarowa, skąd jeńcy wywożeni są pociągami towarowymi do stalagu 334 Lamsdorf: to właśnie tam otrzymują numery jenieckie, po czym rozsyłani są do obozów jenieckich na terenie Niemiec i Austrii. Tylko ze Śródmieścia wychodzi do niewoli niemieckiej 11668 tysięcy żołnierzy, z Komendantem Głównym AK: Tadeuszem Komorowskim pseudonim „Bór”. Z ludnością cywilną wychodzi generał Leopold Okulicki pseudonim „Niedźwiadek”. Bilans strat po stronie polskiej wynosi około 18 tysięcy poległych Powstańców oraz około 180 tysięcy zabitych cywilów. Warszawa, zburzona podczas walk, po powstaniu jest systematycznie równana z ziemią przez Niemców. Straty dóbr kultury są ogromne. Zabytkowe budynki i świątynie, całe Stare Miasto, pomniki, biblioteki, muzea i archiwa obrócone są w ruinę, ich kolekcje spalone. Dzieła zniszczenia dopełniają wojska sowieckie po zajęciu stolicy 17 stycznia 1945.
Komentarze
Prześlij komentarz