Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko”

Witam,
mam zaszczyt przedstawić państwu historię wielkiego polskiego Bohatera, który jeszcze przez kilka lat po wojnie, walczył z okupantem - Zygmunta Szendzielarza. =)

Zygmunt urodził się 12 marca 1910 roku w Stryju (mieście położonym na dzisiejszej Ukrainie). Jego cała rodzina była bardzo oddana Polsce. Jego dwaj starsi bracia walczyli w obronie Lwowa w 1918-1919. Po ukończeniu gimnazjum, wstąpił do Szkoły Podchorążych Piechoty w Ostrowi Mazowieckiej a rok później kontynuował naukę w Szkole Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu, którą zakończył w 1934 już jako podporucznik. Następnie został skierowany do 4 Pułku Ułanów Zaniemeńskich w Wilnie. Szendzielarz świetnie jeździł konno i podczas swojej kariery wojskowej startował w zawodach jeździeckich, stając na podium. Niestety w 1938 roku spadł z konia i doznał urazu kręgosłupa, którego skutki dolegały mu do końca życia. Rok później, ożenił się z Anną Swolkień. Kiedy wybuchła II wojna światowa, objął dowództwo nad 2 szwadronem 4 Pułku Ułanów wraz z którym uczestniczył w kampanii wrześniowej. Wsławił się wtedy jako znakomity dowódca liniowy za co został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari. Po rozbiciu wojsk, „Łupaszko” dostał się do sowieckiej niewoli, z której udało mu się zbiec do Wilna. 16 listopada tego roku urodziła mu się córeczka, której dali imię Basia.

Zygmunt próbował się dostać do tworzonego Wojska Polskiego we Francji, jednak wszelkie próby zakończyły się porażką. Ostatecznie pozostał w Wilnie i działał na rzecz ZWZ (Związku Walki Zbrojnej) a następnie  AK (Armii Krajowej). W 1943 roku „Łupaszko” stworzył 5 Wileńską Brygadę AK, której niektórzy członkowie byli pozbierani z rozbitego oddziału podporucznika Antoniego Burzyńskiego „Kmicica”. Miesiąc później, oddział liczył ok. 100 członków (Do brygady tej należała m. In. Danuta Siedzikówna „Inka”, której biografia również znajduje się na naszym blogu: >>LINK<<). Tego samego roku, żona Szendzielarza – Anna – która działała w AK jako kurierka, została aresztowana przez Niemców i wywieziona na roboty w głąb III Rzeszy. Zginęła dwa lata później podczas nalotu.

5 Wileńska Brygada AK zwana „Brygadą Śmierci” pod dowództwem Zygmunta Szendzielarza głównie walczyła przeciwko litewskiej policji sprzymierzonej z III Rzeszą oraz partyzantką sowiecką. W styczniu '44 r. pod wsią Worziany oddział majora stoczył walkę z Niemcami, która zakończyła się ogromnym sukcesem Polaków. Bitwa pod Worzianami przeszła do historii jako największe zwycięstwo Brygady „Łupaszki”. 

W kwietniu 1944 roku podczas pobytu w Wilnie nasz dzisiejszy bohater został aresztowany przez policję litewską, jednak po jakimś czasie wrócił do oddziału (są różne wersje. Pierwsza jest taka, że zbiegł z niewoli, a druga, że został wypuszczony). 23 czerwca, tego samego roku, 5 Wileńska Brygada AK zaatakowała miejscowość Dubinki na terenie Litwy zabijając 27 osób w tym kobiety i dzieci. Był to odwet za zbrodnię dokonaną przez policję litewską na Polakach zamieszkujących Glinciszkę na Wileńszczyźnie – wieś położoną na dzisiejszej Litwie. Zginęło wtedy 39 Polaków. 23 lipca Armia Czerwona częściowo rozbroiła Brygadę Zygmunta Szendzielarza w Puszczy Grodzieńskiej, jednak w małych grupkach udało się niektórym dostać dalej na zachód. Tegoż dnia 5 Wileńska Brygada AK została formalnie rozwiązana. Jednak „Łupaszko” nie zamierzał na tym poprzestać. W kwietniu następnego roku odtworzył Brygadę, która działała na Pomorzu, Borach Tucholskich, Warmii i Mazurach, Białostocczyźnie oraz Podlasiu. W połowie tego samego roku, oddział liczył już ok. 250 osób. Przeprowadzili nie jedną akcję na NKWD, UBP, KBW i MO. Na jesień 1946 roku Brygada dołączyła do 6 Brygady Wileńskiej. W marcu 1947 4. Szendzielarz opuścił oddział. Na początku ukrywał się w Warszawie, a później przeniósł się na Podhale. Tam też został aresztowany wraz z Lidią Lwow „Lala” rok później 30 czerwca. Przewieziono go do więzienia mokotowskiego w Warszawie, gdzie był torturowany, a 2 listopada został postawiony przed sąd wraz z pięcioma innymi partyzantami. Został skazany na osiemnastokrotną karę śmierci którą wykonano 8 lutego 1951 roku.

Miejsce pochówku Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki” nie było znane aż do 2013 roku, a trzy lata później 24 kwietnia, odbył się jego uroczysty pogrzeb. Spoczął obok ciała córki, która niestety nie dożyła odnalezienia grobu swojego ojca.

Niektórzy uważają że Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko” był bandytą, ale ja wiem kim był, chociaż nie mogę go zapytać. Pragnął tego co my pragniemy - Niepodległej Polski. Miał honor polskiego patrioty i nie bał się walczyć. Nie ważne co niektórzy mówią. Był polskim bohaterem! Trzymał w szeregach dyscyplinę, a Jego żołnierze kochali go z całego serca i poszli by za nim w ogień gdyby to było konieczne. Każdy człowiek jest inny i również żołnierze 5 Wileńskiej Brygady AK się od siebie różnili, ale łączyły ich: Miłość do ojczyzny, wielka odwaga, honor i chęć walki! Niech „Łupaszko” będzie tak jak wszyscy polscy bohaterowie o których piszemy na tym blogu, wielkim autorytetem. Pamiętajmy!


Zygmunt Szendzielarz „Łupaszko” z córką Basią, maj 1944 r.

~ Artykuł napisała Iga Kopeć.

Komentarze

  1. Wspaniala ale smutna historia. Dziękuję bardzo młodzieży z fundacji Twoj Ruch za ten materiał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy, naszym obowiązkiem jest pamiętać i przypominać innym o polskich Bohaterach!

      Usuń
  2. Wspaniala ale smutna historia. Dziękuję bardzo młodzieży z fundacji Twoj Ruch za ten materiał

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapomnieliście o obronie wioski Worziany
    31 Styczeń 1944 rok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy za informację! Poczytamy więcej o tej obronie i dodamy do postu! :)

      Usuń
  4. Dziękuję za Worziany mjr Łupaszko i 5 Wileńskiej Brygadzie AK

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Maciej Aleksy Dawidowski „Alek”

Jan Roman Bytnar „Rudy”

Helena Motykówna „Dziuńka”