Helena Wardal „Ramzesowa”

Dziś przedstawię państwu historię Heleny Wardal z d. Bąk pseudonim „Ramzesowa” – łączniczki Armii Krajowej, skazanej za m.in. przynależność do NSZ, co było…?

Helena urodziła się 16 stycznia 1921 r. w Mierźwiączkach. Władysław i Antonina Bąk wraz z dziećmi mieszkali w miejscowości Irena (woj Lubelskie, obecnie prawdopodobnie część Dęblina), gdzie Hela ukończyła 7 klas szkoły podstawowej. W 1938 roku 17-letnia Hela wyszła za mąż za Ignacego Wardala, który pracował jako buchalter na kolei. 

Po wybuchu wojny, młode małżeństwo wstąpiło do Armii Krajowej, za co Ignacy został wywieziony przez Niemców do Auschwitz w 1942 r. zostawiając żonę z dwójką dzieci. Niestety zaledwie dwa tygodnie później, do Heleny dotarła informacja o śmierci męża… Po tym tragicznym dla całej rodziny zdarzeniu, 21-letnia dziewczyna przeniosła się z dziećmi do matki. 

Rok później nasza dzisiejsza bohaterka wstąpiła do oddziału Kazimierza Kiełczykowskiego „Błyska” i przyjęła pseudonim „Ramzesowa”. Następnie służyła w oddziale Franciszka Jerzego Jaskulskiego „Zagończyka”. Jako łączniczka często przenosiła meldunki, gazetki (od 100 do 200 szt.), paczki czy rozkazy w wyznaczone miejsce w Puławach, skąd odbierali to od niej inni łącznicy. Hela podczas akcji „Burza” trwającej od stycznia ‘44, pełniła rolę sanitariuszki i wykazała się wielką odwagą szczególnie podczas bitwy o Końskowolę. 

Po zakończeniu wojny w ‘45 dowództwo (prawdopodobnie Marian Bernaciak „Orlik” o którym więcej mogą państwo przeczytać tutaj: >>LINK<<) wysłało Helenę Wardal do Łodzi. Wtedy w młodej matce obudziła się nadzieja na normalne życie z dziećmi. Znalazłaby pracę w fabryce lub szwalni i razem z córką i synem zamieszkaliby w Łodzi i starali się żyć normalnie. Jednak niestety tak się nie stało… 

Hela zostawiwszy starszego syna, Bernarda, u matki, razem z córeczką i siostrą Albiną wyjechały do Łodzi. Na miejscu, jako że nie miała gdzie zamieszkać, zatrzymała się u kolegi z konspiracji – Mariana Grabskiego ps. „Spec”, dla którego miała prasę konspiracyjną i dokumenty. 

Niestety podczas pobytu „Ramzesowej” w Łodzi, doszło do zabójstwa małżeństwa Zakrzewskich. Zakrzewski był działaczem Polskiej Partii Robotniczej, którego chcieli nastraszyć, na prośbę kuzyna Zakrzewskiego, partyzanci z oddziału „Speca”. Oddział ten  wykonywał wyroki wydawane przez Bernaciaka. Dowództwo nic nie wiedziało o tej akcji, która ostatecznie zakończyła się śmiercią Zakrzewskich. Kiedy do Mariana Grabskiego „Speca” doszła informacja o tym co zaszło, przygotował raport z akcji, który miał dojść do „Orlika”. Dostarczyć go miała Helena, jednak 1 września 1945 r. UB aresztowało ją razem ze „Specem”… 

21 września „Ramzesowa” wraz z dziewięcioma osobami stanęła przed Najwyższym Sądem Wojskowym w Łodzi, który oskarżył wszystkich o przynależność do NSZ i zabójstwo m.in. małżeństwa Zakrzewskich. Helena przyznała się do pełnienia funkcji łączniczki pomiędzy Bernaciakiem a Grabskim, jednak za przynależność do NSZ nie chciała być sądzona, gdyż było to niezgodne z prawdą. Niestety sąd jednak uznał Helenę Wardal winną przynależności do NSZ, winną bycia łączniczką pomiędzy „Orlikiem” a „Specem”. Znaleziono u niej relacje z wykonywania wyroków śmierci przez grupę „Błyskawica”. Sąd Wojskowy skazał Helenę Wardal z d. Bąk na karę śmierci… Obrońca próbował ją przekonać do podpisania prośby o łaskę do Bolesława Bieruta, jednak nie zgodziła się. Pomimo tego, do ówczesnego zastępcy prezydenta RP, doszedł list z prośbą o ułaskawienie Grabskiego, Maika, Walaszczyka oraz Wardal. Z prawa łaski, Bierut, nie skorzystał.

1 października 1945 r. w Łodzi UB rozstrzelało i pogrzebało w bezimiennym grobie 24-letnią Helenę Wardal – wdowę i matkę dwójki dzieci... Rodzina nie została powiadomiona o jej śmierci. 

Na wiosnę ‘46 do zrozpaczonej matki Heleny, doszła plotka o tym, że Hela jest zamknięta w więzieniu w Sieradzu. Z nadzieją w sercu, wysłała list do Bieruta w którym prosiła o ułaskawienie córki. Nikt nawet nie raczył jej odpisać i powiadomić o śmierci Heleny… Po jakimś czasie, Antonina Bąk domyśliła się że jej córka nie żyje, wiedziała, że córka próbowałaby jakoś nawiązać kontakt. 

Córka Heleny Wardal zmarła w dzieciństwie, a syn wychowywał się u dziadków. Obecnie mieszka w Gdańsku. 

W 1959 r. zwłoki „Ramzesowej” razem z trzema innymi rozstrzelanymi wtedy osobami, zostały odnalezione.

~ Artykuł napisała Iga Kopeć.

Komentarze

  1. Dzięki dziewczyny! Bardzo ciekawy tekst..Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam miłe panie. Dzisiaj po raz pierwszy wszedłem na Instagram. Zdziwiłem się spotykając tu swoją mamę. Wróciły wspomnienia złych czasów. Byłem wtedy w Lodzi, gdy została aresztowana. Razem z Nią aresztowano wtedy Jerzego Maika, Jerzego Walaszczyka, Mariana Grabskiego i jego żonę. Wszyscy byli w jednym domu. Moja siostra Marta zmarła jako niemowlę, mama po śmierci ojca w 1942 r. była bardzo załamana i pewnie to było przyczyną. Ja i dwóch synów małych państwa Grabskich UB zostawiło pod opieką 14-to letniej siostry mamy, Albiny. Jeszcze tego samego dnia ciocia zostawiła synów Grabskich u sąsiadów, a sama ze mną wróciła do Dęblina, zostawiła mnie u babci, a sama wyjechała do Dzierżoniowa, tam szybko wyszła za mą, zmieniła nazwisko i tym sposobem szczęśliwie przeżyła, ją też później szukało UB. W 1952 roku rodzinie Walaszczyków udało się znaleźć zabitych w lesie w Łodzi grób czterech ciał.Mojej mamy ,Walaszczyka, Majka i Grabskiego. Ja o tym dowiedziałem się w roku 1992. Grób jest na cmentarzu katolickim w Łodzi. Zrobiłem nowy pomnik. Teraz ren grób jest jako Grób Symbol. A co ze mną? Po roku 1966 po tej częściowej odwilży politycznej Zatrudniłem się na statkach rybackich dalekomorskich, zwiedziłem przy okazji pół świata. Teraz jestem na emeryturze. Mam dużo wnuków i w Polsce i w Kanadzie. Ale często wspomnienia powracają. I życzę sobie i wszystkim aby tamte złe czasy nie powróciły. To by było tyle Moje Panie. Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Bardzo dziękujemy za podzielenie się tą poruszającą historią.
      Życzymy wszystkiego dobrego oraz dużo zdrowia!

      Usuń
    3. Dziękuję i życzę Wam wesołych i zdrowych Świąt, oraz samych szczęśliwości w Nowym Roku.

      Usuń
  2. Lucky Club Casino Site Review and Ratings - Lucky Club
    Lucky Club Casino Review - Online Casino With Slot Games, Blackjack, Roulette luckyclub.live and More! Read the Casino.lv review and get your hands on the site! Rating: 4 · ‎Review by Lucky Club Casino

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jan Roman Bytnar „Rudy”

Maciej Aleksy Dawidowski „Alek”